Typowe kubańskie miasteczko. Wyróżnia się tym, że jest najstarszym miastem Kuby – założone przez Diego Velazqueza w 1512 roku. Jak na całej wyspie, tak i tu czas płynie wolno. Nikt się nie spieszy. Kubańczycy uwielbiają obserwować życie płynące na ulicy. Siedzą godzinami w bujanych fotelach za zakratowanymi oknami, wychylają swoje głowy w drzwiowych drzwiczkach (na wyspie prawie każdy dom ma takie) czy wygladają z blokowych balkonów. Co do bloków to przez cała podróż nie widziałem na Kubie zadbanego i czystego bloku. Bloki najcześciej stoją na uboczu, w około śmieci i brud. Jeśli coś jest wszystkich to nie jest nikogo.
Wszystko fajnie. Tylko po co te aktualizacje bez aktualizacji…
chcialbym tam pojechac…
Piękne zdjęcia… Dużo przekazują… chciałbym to zobaczyć na żywo… pozdrawiam:)